Pół litra na głowę, czyli jak piją studenci - raport "?dlaczego"
Polscy studenci piją ostro, tanio i dużo. Znacznie przewyższają średnią krajową. Piją dla towarzystwa, dla dodania sobie odwagi, dla poprawienia humoru, okazyjnie. Piją w knajpach, w akademikach, na stancjach. Niemal połowa upija się raz w miesiącu. Studentki wcale nie ustępują swoim kolegom. Wszyscy są przekonani, że alkoholizm im nie grozi, o innych dolegliwościach w ogóle nie myślą. No, może o kacu, bo na kacu trudno usiedzieć na zajęciach. O tym, ile faktycznie piją studenci i czym to może grozić, w styczniowym „?dlaczego" mówi też Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Styczniowe „?dlaczego" publikuje również ranking akademików - 100 domów studenckich, po 10 z 10 największych ośrodków akademickich. Ranking powstał na podstawie ankiet wypełnianych przez kierowników akademików oraz biura spraw studenckich i socjalnych. Największą liczbę punktów otrzymał akademik warszawskiej SGGW, Limba, tuż za nim uplasowały się poznański DS nr 1, łódzki Olimp i krakowski „Żaczek".
W najnowszym numerze także szalona trójka, której skecze potrafią rozbawić największych ponuraków. Michał Wójcik, Marcin Wójcik i Waldemar Wilkołek z kabaretu Ani Mru Mru opowiadają o tym, dlaczego młode formacje mają trudno na rynku, co robili podczas studiów i jak zamierzają świętować 10-lecie istnienia kabaretu.
W „?dlaczego" również hity i kity, czyli najbardziej skuteczne i najbardziej przereklamowane sposoby na przetrwanie sesji.
Styczniowe „?dlaczego" dostępne jest także w wersji z płytą - filmem DVD „Black Moon Rising" z Tommy Lee Jonesem i Lindą Hamilton.
PMPG